
AYRE VX-8 jest bowiem wzmacniaczem, który doskonale różnicuje nagrania. Robi to po swojemu, nie mówimy tu o „drucie ze wzmocnieniem”. A jednak poszczególne nagrania różnią się od siebie, niekiedy skrajnie, dzięki czemu słuchamy muzyki z zainteresowaniem, a nie znudzeniem.
Wzmacniacz mocy VX-8 gra dynamicznie, ale nie wyrywnie, jest rozdzielczy, ale nie detaliczny, gra niskim basem, ale basem raczej miękkim niż konturowym. [...] To nie jest granie „blokiem”, a gęstą „tkaniną”, jeśli tak mogę powiedzieć. To granie, po prostu, bardzo przyjemne.
Faktura nagrań jest wygładzana, a w jej miejsce pojawia się głębia barw. Czyli – nie ma tu jakiejś oszałamiającej liczby detali i szczegółów, jest za to wyjątkowo mocne różnicowanie barw.
Więcej